webownia

Portale społecznościowe? A na co komu Facebook!

Dodano: 23/10/2013autor

Według danych Megapanelu z lipca 2013r., liczba użytkowników, która w tym miesiącu w Polsce odwiedziła serwis Facebook to prawie 15mln!

Jest to tylko o ok. 15% mniej niż Google. Tak więc, jeżeli zapomnicie w swojej komunikacji o odbiorcach Facebooka, to tak, jakbyście zamykali się na 15 milionów potencjalnych klientów. Jeżeli działacie na małą, lokalną skalę, to jest to jeszcze ważniejsze, gdyż dzięki waszemu profilowi możecie komunikować się z użytkownikami w obrębie waszej działalności. Dziś nie używamy już księgi gości, dziś mamy Facebooka.

Profile Społecznościowe

Podam wam przykład z życia wzięty. Jakiś czas temu w Gdyni otworzyła się nowa knajpka o nazwie „Śródmieście”. Szczerze powiem, rzadko jestem w Gdyni. Nie widziałem również żadnych ogłoszeń ani informacji o tej restauracji. Zobaczyłem natomiast, że jeden z moich znajomych na Facebooku, już drugi raz wrzuca fotki z pysznymi hamburgerami. Pewnego dnia postanowiłem specjalnie tam pojechać i sprawdzić, jakie naprawdę są tamtejsze hamburgery. Nie skłoniła mnie do tego żadna reklama w prasie/ na plakacie/ ulotce/ portalu regionalnym, tylko właśnie Facebook i rekomendacja znajomego. Taka reklama jest najbardziej wiarygodna, bo niewymuszona, ani niekupiona. Jemu naprawdę smakowały te hamburgery a ja chciałem ich spróbować.

Ale rozumiem, że nie każdy biznes to restauracja i wielu przedsiębiorców zastanawia się nad racjonalnością Facebooka w jego przypadku. Podam wam inny przykład. Macie konto w banku i nagle okazuje się, że coś poszło nie tak. Dzwonicie na infolinię i po 5-tym telefonie, gdzie niby wszystko miało być już załatwione, okazuje się, że jednak nie jest. Wysyłacie maile i dostajecie zapewnienie, że teraz wszystko już zostało naprawione. Oczywiście, jak to w życiu, tak nie jest. Wchodzicie teraz na profil tego banku na Facebooku, piszecie w komentarzu, co poszło nie tak, i że problem nadal jest nierozwiązany. Co się wtedy okazuje? Bank reaguje niezwykle szybko i naprawia swoje błędy. Wszystko dlatego, że wasz komentarz zobaczyło 100 tyś. innych użytkowników. Taka jest właśnie moc Facebooka i portali społecznościowcyh.

Tak więc, kluczem w budowie silnej i wartościowej marki, jest właśnie społeczność. Najlepiej oczywiście, aby byli to sami zadowoleni klienci, ale wiadomo, że często jest to praktycznie niemożliwe. Istnieje jednak sposób, aby tego niezadowolonego klienta, który może nie tylko napisać niezbyt pochlebny komentarz, ale po prostu odejść do innego elektryka/ pizzerii/ spa, przekonać do siebie i utrzymać. Każdy komentarz na facebooku, to okazja do reakcji i nawiązania kontaktu. W przypadku tego niepochlebnego, łatwo można napisać sprostowanie, przekierować rozmowę na korespondencję prywatną i naprawić swój błąd tak, aby nie pozostało żadne niemiłe wspomnienie. Możliwe, że dzięki temu, stanie się on super zadowolonym klientem, który zachęci swoich znajomych.

W komunikacji na Facebooku bardzo ważne jest, aby utrzymywać stały kontakt ze swoją społecznością i regularnie wrzucać informacje, które będą podtrzymywać zainteresowanie. Możliwości są bardzo duże, począwszy od wiadomości z danej dziedziny/ branży, poprzez bieżące ciekawostki i aktualne oferty, czy informacje o waszych nowych oddziałach/ salonach albo też usługach. Warto jest również pamiętać o polecaniu profili firm, z których usług sami byliśmy zadowoleni. Przykładowo skorzystałem ostatnio z salonu fryzjerskiego, z usługi byłem bardzo zadowolony, dlatego polubię ich profil na facebooku i napiszę im też nowy pozytywny komentarz. Możliwe, że niedługo będą potrzebowali nowej strony internetowej, szukając firmy trafią na moją, skojarzą z wpisem na Facebooku i skorzystają z moich usług. Zadowoleni polecą ją innym.

Dobrze prowadzony profil nie oznacza, że będziemy zasypywali naszych fanów setką niepotrzebnych informacji. Nie wrzucajmy tam byle czego, bo może to być traktowane jako niechciany spam, a tym samym zrazi odbiorców do naszej firmy. Nie można przesadzić również w drugą stronę. Nasz profil nie może być pusty, bo mija się to z celem tworzenia społeczności. Poza tym, jest to miejsce komunikacji, szybkiej i łatwej. Pozostawione wiadomości i komentarze nie powinny czekać tygodniami na odpowiedź, bo zainteresowani szybko zapomną, że mieli z nami cokolwiek wspólnego.

Tak więc, samo stworzenie profilu firmy na Facebooku, to za mało. Ale dobrze prowadzony, z treściami dobranymi odpowiednio do naszej branży i klientów, to ważny kanał komunikacji i budowanie pozytywnego wizerunku w sieci.

Zobacz wpisy w podobnym temacie