Czas na check-in, czyli Foursquare w natarciu
Dodano: 04/02/2014autor Anna ChorzelewskaSocial media coraz intensywniej wkraczają do Polski, a co za tym idzie wkradają się również w sferę biznesu, ponieważ pozwalają na bezpośrednią komunikację pomiędzy marką a klientami. Jednym z przykładów takiej komunikacji może być Foursquare (w skrócie 4SQ). Czemu akurat on?
Odpowiedź jest prosta – tym co wyróżnia 4SQ jest jego wielopoziomowość. Łączy w sobie nowoczesność, współzawodnictwo (trafniej zwane grywalizacją) oraz mobilność (podobnie jak Instagram, 4SQ przeznaczony jest głównie dla użytkowników smatfonów i tabletów).
Ale czym właściwie jest 4SQ?
Otóż korzystając z Foursquare mamy do czynienia z opiniotwórczym serwisem społecznościowym opartym o geolokalizację, który daje nam możliwość odkrycia ciekawych miejsc (kawiarni, restauracji, sklepów itd.) w naszym najbliższym otoczeniu, ich oceniania/komentowania, jak również sprawdzania czy gdzieś niedaleko nie ma przypadkiem naszych znajomych. A wszystko to jest możliwe dzięki magicznej opcji „check-in”, którą klikamy (podobnie jak i nasi znajomi) informując tym samym gdzie akurat się znajdujemy. Podobnie działa opcja „zamelduj się” na Facebook'u. Tyle, że w przypadku 4SQ każdy nasz check-in w danym miejscu powoduje wzrost naszej pozycji i zwiększa szansę na skorzystanie z promocji specjalnie przygotowanych tylko dla użytkowników Foursquare. Mogą to być proste akcje jak np. zniżki czy jakieś darmowe produkty oferowane klientom za zaczekinowanie się na miejscu. Ale również można stworzyć cały system specjalnych promocji uszeregowanych w kategorie – możliwości jest sporo.
Czemu w Polsce Foursquare nie jest jeszcze popularny?
Nasz rodzimy biznes wciąż sceptycznie podchodzi do potęgi drzemiącej w tej dość prostej, ale jakże skutecznej aplikacji. Na zachodzie jest on chętnie wykorzystywany jako platforma do autopromocji – tam już dostrzeżono potencjał 4SQ. Teraz czas na polskie firmy, szczególnie, że rynek urządzeń mobilnych znacznie się rozwinął i coraz więcej Polaków z nich korzysta. Jeśli więc oferujecie miejsce, w którym można dobrze zjeść, spędzić wieczór z przyjaciółmi, zaszaleć z kartą kredytową na zakupach czy łyknąć trochę kultury to jak najbardziej powinniście znaleźć się na 4SQ.
Jakie korzyści da nam Foursquare?
Przede wszystkim pozwala kreować wizerunek marki oraz świadomie nią zarządzać. Ponadto każde udostępnione przez użytkownika 4SQ zdjęcie, napisany komentarz czy podanie informacji o tym, gdzie aktualnie się znajduje (zaczekinowanie) jest dla naszej firmy darmową reklamą, która jest zdecydowanie bardziej wiarygodna, gdyż pochodzi od prawdziwych konsumentów. Jak pobudzić klientów do działania? Poprzez wcześniej już wspomniane promocje i gratisy. Każdy chętniej podzieli się swoimi pozytywnymi opiniami i obserwacjami, jeśli otrzyma coś w zamian. Motywując konsumentów do kilku kliknięć w zamian za „prezenty” uszczęśliwiamy ich :)
A co z negatywnymi komentarzami czy niskimi ocenami? Cóż, zdarzają się one wszystkim. Ale i z takiej sytuacji możemy wynieść korzyści. Dzięki takiej informacji zwrotnej od naszych klientów, dowiadujemy się co powinniśmy poprawić, zaś odpowiadając na sam zarzut pokazujemy klientom, iż liczymy się z ich zdaniem i jesteśmy otwarci na sugestie, które mogą poprawić jakość oferowanych przez nas usług.
Dodatkową korzyścią jest budowanie wokół swojego biznesu sieci lojalnych klientów (wynika to z samej specyfiki serwisu, który „zmusza” użytkowników do zaangażowania). Nagradzając ich lojalność (odznakami/promocjami/prezentami) wzmacniamy w nich poczucie wierności, co skutkuje ich powrotem do nas w późniejszym czasie.
Podsumowując – jeśli prowadzisz biznes usługowy w branży, którą uwzględnia Foursquare to nie ma nad czym się zastanawiać, tylko trzeba jak najszybciej założyć konto i dać się zaczekinować.