webownia

Zgodne przeglądarki - problem na wyrost

Dodano: 13/03/2014autor

Strona zgodna z powszechnie używanymi przeglądarkami to zmora webmasterów. Wersje oprogramowania do surfowania w sieci zmieniają się bardzo szybko, a liczba używanych przeglądarek w różnych odsłonach stale rośnie. W pewnym momencie dopasowanie strony do każdej z nich stało się nie lada wyzwaniem, ale czy tak jest nadal?

Przeglądarka od Microsoftu

Problemy w zasadzie obracają się wokół domyślnej przeglądarki Windowsa jaką jest Internet Explorer. Wszystko zaczęło się w czasach, gdy popularność zdobył Firefox - przeglądarka, która pozwalała na tworzenie stron zgodnych z obowiązującymi standardami. W tym samym czasie Microsoft oferował cały czas Internet Explorer w wersji 6, który nie interpretował poprawnie arkusza stylów i nie potrafił wyświetlać prawidłowo np. obrazków w formacie png z przezroczystością. Wtedy też zaczęły pojawiać się rozmaite rozwiązania, najczęściej napisane w języku JavaScript, które ów problemy pozwalały ominąć.

Taka różnorodność podnosiła automatycznie koszt produkcji strony www. Choć rozwiązania pewnych kwestii były gotowe do pobrania, to ich mnogość często opóźniała wydanie gotowej strony.

Internet Explorer w wersji 6 nadal jest przeglądarką używaną przez internautów. Powodem jest fakt, że ta wersja jest domyślną w systemie Windows XP, który, choć wiekowy, nadal jest popularny. Nieświadomy użytkownik nie poradzi sobie z zainstalowaniem przeglądarki innej niż domyślna i korzysta z tego co zaoferował producent systemu.

Czy warto jeszcze dostosowywać strony do starszych wersji?

Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna. Z pewnością strona powinna przynajmniej dać się odczytać w starszych przeglądarkach. Nie widzę jednak sensu dostosowywania witryny pod każdym kątem, bowiem liczba użytkowników wiekowych przeglądarek stale maleje. Ponadto coraz więcej internautów ma świadomość, że stary komputer, ze starym oprogramowaniem może generować swego rodzaju problemy. Ponadto uporczywe dostosowywanie wszystkich funkcjonalności serwisu łącznie z jego graficzną prezentacją do przestarzałych technik wyświetlania stron jest najzwyczajniej w świecie nieopłacalna. Technologia projektowania stron idzie do przodu, a stare przeglądarki stoją w miejscu. Z czasem przygotowanie witryny kompatybilnej o ponad 10 lat wstecz stanie się zadaniem karkołomnym.

Na co więc zwracać uwagę?

Przede wszystkim należy patrzeć w przyszłość. Nie warto skupiać się na tym czy strona będzie działała prawidłowo na starych systemach i na starym oprogramowaniu, ale na tym jak zachowa się na urządzeniach, które zdobywają coraz większą popularność. Nie są to w zasadzie problemy związane ze zgodnością, ale raczej z funkcjonalnością. Strona nie tylko powinna dobrze działać na urządzeniach mobilnych, ale przede wszystkim powinna być wygodna w użyciu na ekranach dotykowych. Komputer staje się bowiem znów narzędziem do pracy, a tablety i smartfony powoli przejmują użytkowników, dla których internet jest formą rozrywki. Wsteczna kompatybilność strony internetowej staje się więc powoli tanim i tandetnym chwytem marketingowym, który właścicielowi witryny przynosi coraz mniej pożytku.

Zobacz wpisy w podobnym temacie